Polar – nie taki oczywisty

1280
0
Share:

Polar to materiał, który prócz grona wiernych fanów ma równie liczne rzesze przeciwników. Dla niektórych jest synonimem kiczu, dla innych bylejakości. W bluzie z polaru śpi się w zimne noce albo wychodzi jesienią, by pobiegać – do tego nadaje się idealnie. Ale czy polar może być modny?

Polar – nie tylko odzież sportowa

Na półkach sklepowych znajdziemy najczęściej polarowe bluzy, dresy czy akcesoria na zimę. Nic dziwnego, że z nimi głównie kojarzy się materiał polarowy – i nic dziwnego, że w związku z tym nie wzbudza raczej większych emocji. Ten lekki, wytrzymały materiał wynaleziono pod koniec lat 80 XX wieku w Stanach, by zastąpił wełnę. Jest od niej o wiele lżejszy, ale zachowuje podobne właściwości.

Pozwólmy sobie spojrzeć na polar łaskawszym okiem. Wiele ubrań szytych tradycyjnie z wełny będzie się zadziwiająco dobrze prezentować, gdy zostaną wykonane z polaru. O ich charakterze zadecyduje głównie krój. By efekt był interesujący, warto przy tym nie polegać na ograniczonym asortymencie sklepów z ubraniami i zmierzyć się z polarem samodzielnie, przy maszynie do szycia. Szycie z tego materiału ma swoją specyfikę, ale tak naprawdę każdy może się go nauczyć.

Co uszyć z z polaru?

Na początek warto będzie zacząć od czegoś pozornie oczywistego. Polarowe koce dostępne są w każdym sklepie, ale najczęściej ich gramatura pozostawia wiele do życzenia. Wybierając gruby, mięsisty materiał polarowy i robiąc wykrój w formie dłuższego prostokąta możemy uszyć koc, który sprawdzi się jednocześnie jako szal oraz ponczo, możliwe do udrapowania na wiele sposobów.

Polar to także doskonały materiał na blezer, krótką marynarkę czy żakiet typu street chic. Gramatura 200/m2 pozwoli utrzymać mu pożądany kształt, a krój z wcięciem w talii i kilkoma klinami sprawi, że całość będzie sprawiać stylowe wrażenie, rzadko kojarzone z tą tkaniną. Miejski żakiet będzie wyglądać najlepiej ze stójką lub okrągłym dekoltem i zapięciem na jeden guzik.

Kolejnym pomysłem jest spódnica z polaru. To rozwiązanie sprawdzi się znakomicie, jeśli uszyjemy ją z materiału o gramaturze 100g/m2. Będzie wtedy stosunkowo cienka i miękka, estetycznie ułoży się na sylwetce, a jednocześnie zapewni izolację od wiatru w chłodne dni. Dobrym wyborem będą tu kroje z koła, ale też eklektyczne propozycje typu spódnica z bocznymi ogonami, w stylu syreny, czy hipisowskim lagenlook.

Share: